W Szczecinie 7 dni dobra...

...czyli Szczeciński Tydzień Ubogich, podczas którego szczególnie zwracana jest uwaga na osoby w kryzysie bezdomności oraz osoby samotne. W tym roku organizatorzy inicjatywy chcą, by pomoc skierowana była do trzech miejsc, które wspierają potrzebujących. 

- Schronisko dla osób bezdomnych przy ulicy Zamkniętej, ogrzewalnia przy ulicy Dąbrowskiego oraz miejsce, które prowadzą siostry zwane Kalkutankami przy Bulwarze Gdańskim. W tym roku o tych trzech miejscach chcemy powiedzieć i zachęcić do tego, by do tych trzech miejsc podjechać i zawieźć pomoc, o którą podpytaliśmy - tłumaczył w rozmowie z Super FM Robert Grabowski, jeden z inicjatorów akcji. 

A co jest najbardziej potrzebne?

- Potrzebują bielizny, czyli skarpety, majtki - mówiąc wprost, podkoszulki, czapki, szaliki, rękawiczki, buty męskie, zimowe, bo to wszystko w okresie zimowym się teraz dzieje. Też produkty żywnościowe, długoterminowe; kawa, herbata. Także produkty higieniczne, bo trzeba wiedzieć, że w tych miejscach bezdomni mogą się też wykąpać - wylicza Robert Grabowski.

Szczeciński Tydzień Ubogich potrwa do 22 listopada. Jednak pomoc nie kończy się w niedzielę, bo pomagać można cały czas.  

(fot. Szczeciński Tydzień Ubogich. Spotkania przy zupie)