Od rana na nadodrzańskich bulwarach na szczecinian czeka moc atrakcji. 

Już od 9 trwają biegi na przeróżnych dystansach. Dorośli mają do przebycia 5 kilometrów, a dzieci - od 60 do 300 metrów. Poza biegami, na bulwarach są także food trucki, atrakcje literackie i wiele, wiele więcej. 

Nasz reporter rozmawiał ze zwycięzcami pierwszego biegu. 

- Byłem drugi. Trochę niedosyt, ale i tak jestem zadowolony, bo nie spodziewałem się tak dobrego wyniku. Superbieg, superpogoda, atmosfera fantastyczna. Tylko wygrywać! Są dwa podbiegi, ale generalnie w porządku. Nie jest źle - mówili biegacze. 

Na bulwarach nie brakuje także kibiców, którzy chętnie zaglądają do naszego mobilnego studia. 

- Mąż finiszuje jako jeden z pierwszych. Liczył na 18 minut, już go widać na mecie. Zajrzałam do was po balona. Postaram się was słuchać - mówiła jedna z kibicek.

Zdecydowanie najgłośniej zrobiło się tuż po 10, kiedy rozpoczął się bieg najmłodszych dzieci z roczników 2019 i 2018.

- To mój pierwszy bieg z najmłodszą córką, starsza ma już jeden za sobą. Na własnych nogach, nie ma oszukaństwa. Jak bieg, to bieg - mówił tata jednej z najmłodszych biegaczek. 

To pierwsza, ale nie ostatnia impreza z cyklu "Biegowe Bulwarove". Pełną rozpiskę znajdziecie tutaj.