Nie kończą się problemy Pawła Cibickiego. Prokuratura wniosła apelację do wyroku piłkarza Pogoni Szczecin. O szczegółach – Jakub Żelepień. 

Zawodnik był oskarżony o tak zwany match-fixing. To obstawienie u bukmachera zdarzeń w meczach, w których samemu bierze się udział. W przypadu Cibickiego chodziło o jedno ze spotkań ligi szwedzkiej sprzed dwóch lat. Miał celowo dostać w nim żółtą kartkę.

Od lutego piłkarz był zawieszony – nie mógł ani grać, ani trenować. 7 czerwca w szwedzkim sądzie odbyła się jego rozprawa. Cibicki usłyszał wyrok uniewinniający. To nie spodobało się prokuraturze, która zapowiedziała odwołanie. Tak też się stało. Wczoraj wpłynęła apelacja. Do 1 września prokuratura czeka na nowe dowody w sprawie, a o losie zawodnika decydować będzie sąd wyższej instancji.

Piłkarz wciąż nie może uprawiać sportu. Nadal ciąży na nim zawieszenie wydane przez FIFA.