Miała być ulga... są korki. 

Od sobotniego poranka został otwarty przejazd ulicą Granitową w Podjuchach. Miała to być dobra wiadomość dla kierowców, jednak ci utknęli w sobotę... w ogromnych korkach. A te spowodowane są zmianą w organizacji ruchu, co wprowadziło chaos. Jak napisała nasza słuchaczka: - Batalionów Chłopskich przy małym ruchu kierowcy pokonują slalomem, nie chce myśleć co będzie się działo w tygodniu?????? Absolutnie nie odetchnęliśmy z ulgą... - dodaje słuchaczka.

Prace na węźle Granitowa jeszcze potrwają. Obejmą m.in. powstanie nowej sygnalizacji świetlnej czy ścieżek rowerowych i chodników.