To może spotkać Piotra Czypickiego ze Szczecińskiego Ruchu Miejskiego, który podczas wczorajszego wydarzenia zorganizowanego przez aktywistów broniących drzew, napisał na asfalcie przed magistratem "Razem dla Przygodnej". 

Podobny napis wykonany kredą pojawił się przed Urzędem Miejskim w nocy z poniedziałku na wtorek i został zmyty już kolejnego ranka.

- To był raczej taki akt bardziej happeningowy, urozmaicony i z przymrużeniem oka. Mam być podobno pociągnięty do odpowiedzialności, pokrycia kosztów, uwaga, sprzątania kredy szkolnej z asfaltu. Więc jestem bardzo ciekaw, jak ten rachunek będzie wyglądał, jak on zostanie skonstruowany i co będzie dalej - mówi Piotr Czypicki.

Czy pisanie kredą po drodze jest wykroczeniem? O komentarz poprosiliśmy szczecińską Straż Miejską.

- Przepis mówi jasno, kto umieszcza w miejscu publicznym, do tego nie przeznaczonym - a tutaj, droga typowo nie jest przeznaczona do umieszczania tego typu napisów, ulotek czy rozmieszczania innych rysunków - podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. Przede wszystkim musi być zgoda zarządcy, w tym wypadku nie było zgody zarządcy - mówi Magdalena Woźniak, kierownik referatu profilaktyki Straży Miejskiej w Szczecinie.

Echa budowy przedszkola i związanej z tym wycinki drzew przy ul. Przygodnej nie milkną. Na poniedziałek aktywiści zapowiadają protest w sprawie.