Pogoń Szczecin zremisowała w wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze 2-2. 

Portowcy dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale za każdym razem gospodarze potrafili odpowiedzieć. Choć piłkarzom nie udało się przywieźć do Szczecina pełnej puli, kibice dawali z siebie wszystko przez 90 minut. Do Zabrza pojechało niemal pół tysiąca fanów Pogoni. 

- Chcielibyśmy podziękować kibicom, bo ze Szczecina do Zabrza nie jest blisko. Było ich naprawdę słychać. Szkoda, że nie ma trzech punktów, ale myślę, że w następnym meczu będą - mówił w rozmowie z PogońTV Kacper Kozłowski, pomocnik Portowców. 

Ostatni w tym roku mecz szczecinianie rozegrają w sobotę. Ich rywalem będzie Warta Poznań.