Święta to czas biesiadowania i często, związanego z nim, przejedzenia. 

O to, czy podczas Świąt powinniśmy sobie pofolgować z jedzeniem, zapytaliśmy szczecińskiego dietetyka, Jakuba Mauricza.

- Tutaj jest trochę ciężkie stwierdzenie, bo uważam osobiście, że właśnie Święta są po to, aby dać trochę czadu. Więc te 365 dni w roku bądźmy na diecie, bądźmy na tych zdrowych nawykach, a faktycznie na święta wielkanocne tudzież właśnie święta Bożego Narodzenia, dajmy trochę czadu, tylko faktycznie, nie zajedzmy się na śmierć - mówi Jakub Mauricz. 

A co zrobić, gdy jednak zjemy za dużo. 

- Możemy tak naprawdę skorzystać z podstawowych produktów, aczkolwiek one nie uchodzą jako pewna tradycja wigilijna. Bo mówię tutaj chociaż o kiwi i o ananasie. Oba te produkty, oba owoce, zawierają enzymy, które wspomagają u nas funkcje, dotyczące trawienia i - chociażby ten dyskomfort w jamie brzusznej - mogą zlikwidować - podpowiada Jakub Mauricz. 

I jak dodaje, dietetyk, warto próbować wszystkiego, ale tylko po kawałku.