Nie wszystkie ukraińskie rodziny będą mogły zostać w nadmorskich kurortach

Zbliża się sezon wakacyjny, a w wielu hotelach i ośrodkach nadmorskich zakwaterowani są uchodźcy. Hotelarze nie chcą pozbywać się gości ze wschodu, ale mają też zakontraktowane przyjazdy gości. To nie tylko indywidualni turyści ale także wyjazdy zorganizowane i kolonie. Co stanie się z ukraińskimi rodzinami? O to zapytaliśmy wojewodę Zbigniewa Boguckiego.

- My o tym rozmawiamy już od kilku tygodni. I już w niektórych miejscach, chociażby w Świnoujściu, są przeprowadzane relokacje tak, żeby z tych ośrodków, które są bazą hotelową, które są bazą wakacyjną, uzdrowiskową, znajdować miejsca dla uchodźców właśnie w innych lokalizacjach. - przekonuje wojewoda.

Rząd w zeszłym tygodniu podjął decyzję o przedłużeniu o kolejne 60 dni terminu wypłaty świadczeń za zapewnienie zakwaterowania i wyżywienia uchodźcom z Ukrainy.  Obecnie takich osób na terenie Pomorza Zachodniego jest około 80 tysięcy.