"To zmarnowana szansa dla Szczecina"

Tak o dokumencie dotyczącym kierunków rozwoju miasta na następne 25 lat, mówiła w programie 18:03 radna Agnieszka Kurzawa z Prawa i Sprawiedliwości.

We wtorek większością głosów radni przyjęli uchwałę dotyczącą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Szczecina. Przedstawiciele PiS-u przekonują, że z tak ważnym dokumentem Miasto nie powinno się spieszyć a mieszkańcy powinni mieć szansę odniesienia się do tych planów. 

- Ten czas jeszcze nas nie nagli, na chwilę obecną, żebyśmy musieli to dzisiaj procedować i mogliśmy do tego podejść z satysfakcją dla różnych grup społecznych. – mówiła Agnieszka Kurzawa.

Jak odpowiadają radni koalicji rządzącej w Radzie Miasta, prace nad studium trwały niema trzy lata, a mieszkańcy mogli się wypowiadać podczas prekonsultacji wiosną zeszłego roku i podczas konsultacji w grudniu.

W miejskich żłobkach drożej?

Radna PiS odniosła się w rozmowie także do sprawy szczecińskich żłobków.

Podczas wtorkowej sesji zdecydowano o wprowadzeniu podwyżki stawek za pobyt i wyżywienie dziecka w miejskich placówkach. Jak tłumaczyli radni Koalicji Obywatelskiej, zmiany nie odczują rodzice. Mimo, że opłata za pobyt dziecka w żłobku wzrośnie z ponad 300 złotych do 400. Dzięki rządowemu dofinansowaniu ostatecznie rodzice mają zapłacić tylko 33 grosze.

- Natomiast, stawki za wyżywienie poniosą już mieszkańcy wszyscy, ponieważ no tutaj się ta stawka podniosła dosyć znacząco, bo z 6 zł do 8 zł za dzień. - komentowała  Agnieszka Kurzawa z PiS-u.

Radna uważa też, że Miasto powinno wrócić do świadczeń dla rodziców w ramach Bonu Opiekuńczego. Przypomnijmy, to dofinansowanie w wysokości 500 złotych, udzielane na wynajęcie niani czy opłacenia miejsca w prywatnym żłobku. Program zlikwidowano z początkiem roku ze względu na cięcia budżetowe w mieście.

Bezpieczeństwo ważniejsze od zabawy

Ważną sprawą poruszaną na wtorkowej sesji była też decyzja o przywróceniu strefy dozwolonego spożywania niskoprocentowych napojów alkoholowych na Bulwarach. Większość radnych Prawa i Sprawiedliwości było przeciw. Agnieszka Kurzawa zwracała uwagę, że bezpieczeństwo mieszkańców powinno być ważniejsze od zabawy.

- Jak wiemy, to tam osoby jednak spożywały alkohol. Były tam setki młodych osób. Też dużo osób nieletnich i chcielibyśmy aby służby porządkowe, Straż Miejska, policja, WOPR, przekazali nam taki raport o między innymi incydentach, które się tam odbywały, bo dowiadujemy się tego tylko z mediów.  - mówi radna. 

Przypomnijmy, strefę zawieszono dwa lata temu ze względu na obostrzenia pandemiczne. Wczoraj, głosami Koalicji Samorządowej, Obywatelskiej i przy wsparciu Dariusza Mateckiego z PiS została przywrócona.  

Całą rozmowę z radną Agnieszką Kurzawą znajdziecie TUTAJ