"Szczecin to miasto wolności, Szczecin to miasto buntu"

Przekonywał po otrzymaniu medalu za zasługi dla Miasta Szczecina Marek Adamkiewicz, szczeciński opozycjonista antykomunistyczny. Oprócz niego odznaczono także Franciszka Malika, wieloletniego pracownika szczecińskiej filharmonii a także Zbigniewa Niecikowskiego, byłego dyrektora Teatru Lalek Pleciuga. Nie odznaczono za to Bartłomieja Sochańskiego. Jego kandydaturę zaproponował klub radnych Prawa i Sprawiedliwości.

- Pan Bartłomiej Sochański był prezydentem, pierwszym prezydentem urodzonym w Szczecinie, który rządził tym miastem. Miał wiele zasług, był działaczem antykomunistycznym. Odrzucenie takiej kandydatury rzekomo z powodów, że jest osobą polityczną - mówił radny Leszek Duklanowski z PiS

Oficjalnie członkowie kapituły, w skład której wchodzi prezydium Rady Miasta, nie chcą komentować sprawy. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że powodem odrzucenia kandydatury Bartłomieja Sochańskiego miała być rola, jaką odegrał jako sędzia trybunału konstytucyjnego. Przypomnijmy, Sochański był w składzie orzekającym, który zdecydował, że aborcja z powodu ciężkich wad płodu jest niekonstytucyjna. W odpowiedzi na odrzucenie propozycji, klub PiS nie wziął udziału we wtorkowej uroczystej sesji. A na niej nadano także dwa honorowe tytuły Ambasadora Szczecina. Otrzymali je Baltic Neopolis Orchestra i karateka Paweł Bombolewski.