Nieumyślne spowodowanie śmierci

Taki zarzut usłyszała 38-latka ze Szczecina, która pod koniec czerwca na kilka godzin pozostawiła w samochodzie swojego półtorarocznego synka. Dziecko zmarło. Do postawienia takiego zarzutu prokuraturę przekonały wstępne wyniki zwłok a także zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

- Podejrzana usłyszała zarzut i została przesłuchana przez prokuratora na oddziale szpitalnym. Przyznała się do zarzucanego jej czynu oraz złożyła w tej sprawie wyjaśnienia. - mówi  Alicja Macugowska-Kyszka ze szczecińskiej prokuratury.

Prokuratura czeka na ostateczne wyniki sekcji zwłok i ocenę biegłego psychiatry. Po uzyskaniu tych informacji podejmowane będą dalsze decyzję dotyczące sprawy.