Minęło 28 lat od katastrofy promu "Jan Heweliusz". 

W tym roku rocznica wyjątkowa, ponieważ ze względu na obostrzenia na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie nie odbył się uroczysty Apel Pamięci. 

Odbędzie się za to Msza święta w intencji 55 ofiar katastrofy. Mszę zaplanowano na godzinę 18:00 w kościele p.w. św. Jana Ewangelisty w Szczecinie. Wieńce w miejscu katastrofy - u wybrzeży wyspy Rugia - zrzucą też załogi przepływających do Szwecji promów. Prom "Jan Heweliusz" zatonął nad ranem - wyszedł w morze pomimo wyjątkowo silnego sztormu - 12 w skali Beauforta. Kilka dni przed katastrofą "Heweliusz" uszkodził w porcie furtę rufową, która została niewłaściwie naprawiona. Bezpośrednią przyczyną katastrofy było silne uderzenie wiatru w burtę, które spowodowało mocny przechył i przemieszczenie ciężarówek na pokładzie. Prom nad ranem przewrócił się do góry dnem - zginęło 20 członków załogi i 35 pasażerów. 

Relacja Pawła Domańskiego.