Po niemal 3 latach zamknięcia i generalnym remoncie, w sobotę 1 października klub studencki Pinokio otwiera drzwi imprez.

Atrakcją, jakiej nie spotkacie nigdzie indziej jest Bubble Bar z autorskimi drinkami i parkietem z 30 tysiącami przeźroczystych kulek. – Będzie można posiedzieć w basenie z kulkami, zrelaksować się, zrobić zwariowaną fotke np. na Insta – zachęca Maciej Wadas współwłaściciel klubu.

Nowością jest też kuchnia, która serwować będzie gorące dania, a także strefa VIP. To jest specjalne zaproszenie dla studentów „młodych duchem”, którzy chcieliby odwiedzić po latach legendarną miejscówkę.

W soboty będą dyskotekowe Pinokio Party, w piątki koncerty, a we wtorki „Wielbłąd-reaktywacja”. Co to jest „Wielbłąd ‘’ wiedzą wszyscy starzy bywalcy Pinokia. To bar z cenami nieco w dół. Natomiast w tygodniu będzie można przyjść i po prostu posiedzieć czy pograć w gry planszowe – zapowiada Maciej Wadas.

Początek roku akademickiego z przytupem

Drzwi klubu Pinokio otworzą się 1 października o godz. 20:00.

– Przychodźcie wcześniej, bo zainteresowanie jest bardzo duże i może się okazać, że mimo iż macie wejściówki, nawet te rozdawane w Radiu Super FM, to miejsc zabraknie, a Pinokio to na początek roku akademickiego idealne miejsce na spotkanie integracyjne – zachęca Maciej Wadas.

Właściciele planują sporo niespodzianek i atrakcji. Będzie głośno i będzie się działo – zapewniają.