data publikacji: 10.10.2022
- Obserwujemy wzrost zachorowań związanych z zaburzeniami adaptacyjnymi i lękowymi. Po wybuchu pandemii COVID-19 w ludziach obudziły się nasilone obawy - przed zachorowaniem, śmiercią, przed utratą bliskiej osoby czy pracy. Wybuch wojny w Ukrainie i jej następstwa dodatkowo te stany lękowe u wielu nasiliły - mówi dr Marek Mokosa, zastępca dyrektora ds. lecznictwa psychiatrycznego szpitala „Zdroje” w Szczecinie.
Dramatycznym tego odzwierciedleniem są rosnące z roku na rok liczby osób podejmujących próby samobójcze oraz osób wymagających pomocy psychiatrów, psychoterapeutów czy psychologów.
Trzeba szukać pomocy
- W naszym społeczeństwie chorujący psychicznie wciąż są stygmatyzowani, dyskryminowani. Ciągle jeszcze funkcjonują krzywdzące stereotypy które powodują, że wielu z nich wstydzi się szukać pomocy u specjalistów. A tak być nie powinno - dodaje specjalista.
Depresja, jak prognozuje WHO w 2030 roku może się stać najbardziej powszechną dolegliwością zdrowotną na świecie.
W szpitalu „Zdroje” zorganizowana została wystawa prac pacjentów oddziałów psychiatrycznych z jedynego w województwie zachodniopomorskim Oddziału Psychiatrii Dziecięcej i Młodzieżowej.
data publikacji: 10.10.2022