Wśród planowanych zmian jest m.in. podwyżka podatku od nieruchomości w Szczecinie, nad którą radni będą dziś głosować. Nowe stawki mają obowiązywać od przyszłego roku.

- Rząd przerzuca zadania na samorząd na zasadzie gorącego kartofla, bez wcześniejszej konsultacji, bez przepisów, bez czasu na przygotowanie – mówił prezydent Piotr Krzystek wprowadzając do dyskusji o zmianach w budżecie miasta. - Kryzys finansowy w samorządach nie jest wywołany na poziomie samorządu. Takiej sytuacji nie mieliśmy w Szczecinie od 1990 r. Działamy w stanie absolutnego kryzysu. Oczekujemy ze strony rządu współdziałania. Gdyby ono było, nie musielibyśmy dziś wnosić pod obrady uchwały podnoszącej podatek od nieruchomości. Czeka nas bardzo trudny czas w 2023 r.

Radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że zmian w budżecie nie poprą.

- Za złe sporządzenie budżetu w pełni odpowiada samorząd – mówił w imieniu klubu PiS Marcin Pawlicki.

Pozostałe kluby konieczności zmian nie negowały.

- Wiemy jaka jest sytuacja w Polsce i wszystkie te zmiany są tego konsekwencją – stwierdził Mirosław Żylik w imieniu Koalicji Samorządowej.

Dyskusja radnych trwa. Śledzimy przebieg sesji Rady Miasta, o wynikach głosowania będziemy informować.