Najlepsze zdjęcia szczecińskich fotoreporterów można od piątku oglądać w Muzeum Techniki i Komunikacji. Na wystawie „Migawka 2020-2022” prezentowane są fotografie prasowe 10 fotoreporterów: Cezarego Aszkiełowicza (Gazeta Wyborcza), Marka Biczyka (Magazyn Olimpijski), Marcina Bieleckiego (PAP), Dariusza Gorajskiego (Kurier Szczec.), Krzysztofa Hadriana (Gazeta Wyborcza), Jerzego Muszyńskiego (PAP), Ryszarda Pakiesera (Kurier Szczec.), Roberta Stachnika (Polskie Radio Szczecin), Andrzeja Szkockiego (Głos Szczec.) i nestora szczecińskiej fotografii prasowej Włodzimierza Piątka. Fotografie pokazane na wystawie to subiektywny wybór autorów. Każdy z nich mógł zaprezentować cztery zdjęcia. Pokazują dramat zatrutej Odry, nawiązują do wojny w Ukrainie, jest fotografia sportowa, portrety i szczecińska codzienność uchwycona w mistrzowskich kadrach. Autorzy obecni na wernisażu chętnie opowiadali o swoich fotografiach i historii, jaka kryje się za każdą z nich.

- Mimo że fotografujemy te same wydarzenia, nasze zdjęcia są różne, każdy z nas zwraca uwagę na co innego, inaczej patrzy i dlatego każde ze zdjęć warte jest obejrzenia – mówił podczas otwarcia Andrzej Szkocki, fotoreporter Głosu Szczecińskiego.

„Migawka” odbywa się w muzeum techniki cyklicznie od 2012 r. Pandemia przerwała ciąg wystaw, dlatego prezentowane w tym roku fotografie obejmują okres trzech lat. Wystawę można oglądać w muzeum techniki do 2 kwietnia.