Choć obecna sytuacja epidemiczna jest dobra to lekarze ostrzegają, że nie można ignorować zagrożenia.

 – COVID-19 jest na szczęście coraz łagodniejszą formą infekcji. Ten najnowszy wariant to katar i bóle głowy, a ciężkie objawy wiązane np. z dusznościami zdarzają się rzadko - mówi dr Karina Witkiewicz, lekarz pulmonolog ze szpitala w Zdunowie 

 Musimy jednak mieć z tyłu głowy wiedzę, że to jest wirus mutujący i nie wiadomo czy kolejna jego odsłona nie będzie znowu złośliwa. Wciąż obserwujemy przypadki „long COVID”, gdzie pacjenci nawet pół roku po przejściu zakażenia czują się senni, zmęczeni i nie mogą wrócić do kondycji przed choroby

W opinii przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia trwająca właśnie fala COVID-19 spowodowana wariantem Kraken może potrwać do maja.