Po raz drugi miasto próbowało sprzedać zabytkową willę przy al. Wojska Polskiego 95. Cena wywoławcza 5 mln zł. Przetarg miał się odbyć w środę 15 marca, ale nie ma chętnych - nikt nie wpłacił w terminie wymaganego wadium w wysokości pół miliona zł.

Czy będzie kolejna próba sprzedaży zabytku?

- Trwają ustalenia co dalej z willą – informuje krótko Sylwia Cyza-Słomska z Centrum Informacji Miasta.

Budynek przy al. Wojska Polskiego 95 to ciekawy zabytek. Ze względu na bryłę nazywany angielskim pałacykiem. Zbudowana w latach 70. XIX w. willa, jest jednym z pierwszych budynków ekskluzywnej dzielnicy West Ende. W czasach powojennych przez dziesięciolecia był tam rodzinny dom dziecka. Od kilku lat budynek stoi pusty.

O historii zabytku mówi Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków:

Nieruchomość podlega ustawie o ochronie zabytków, co oznacza, że właściciel jest zobowiązany do utrzymania jej w jak najlepszym stanie oraz do prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku i korzystania z niego w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości.