data publikacji: 04.04.2023
Dopóki nie zaczną z nami poważnie rozmawiać, nie odpuścimy – zapowiadają rolnicy, którzy od kilkunastu dni protestują przy Wałach Chrobrego pod Urzędem Wojewódzkim. Domagają się przyjazdu do Szczecina premiera i ministra rolnictwa.
We wtorek w południe kolumna ciągników po raz kolejny przejechała przez miasto. Największa blokada zapowiadana jest na środę – traktory będę jeździć w rejonie pl. Żołnierza Polskiego przez 6 godzin.
Dlaczego protestują?
– Chodzi o niekontrolowany wpływ pszenicy z Ukrainy, która po wybuchu wojny miała tylko przejechać przez Polskę, tymczasem została w kraju. Do tego cena zbóż krajowych znacznie spadła – tłumaczy Piotr Kamiński z NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych z powiatu goleniowskiego.
Z rolnikami rozmawiała Barbara Gondek:
data publikacji: 04.04.2023