Trwają ostatnie przygotowania! Komandor regat, kpt. Paweł Hapanowicz, kładzie wyraźny nacisk na eliminowanie ryzyka i nowoczesne technologie. 

Mamy podział załóg na dwie grupy: pierwsza – wyrusza daleko w morze, a druga – ściga się na redzie. Dbamy przede wszystkim o bezpieczeństwo żeglarzy, więc w tym roku na trasie Extreme zdecydowaliśmy się na wyposażenie jachtów w urządzenia Yellow Brick tracker, pokazujące w czasie rzeczywistym pozycję jachtów, kierunek płynięcia i prędkość - mówił kpt. Paweł Hapanowicz.

Wokół Bornholmu, czyli trasa EXTREME

Długość tej trasy wynosi około 300 mil morskich i pokrywa się częściowo z kursami promów Unity Line. Jednostki wystartują w okolicach Stawa Młyny, czyli popularnego wiatraka, który znajduje się na końcu falochronu zachodniego w Świnoujściu. Da to okazję wszystkim kibicom do gorącego dopingu, zwłaszcza, że będzie to start pierwszego wyścigu w regatach.

Dzięki wspominanym trackerom, zmagania na Bałtyku obejrzymy na żywo! Podgląd dostępny będzie zarówno online na www.regaty-unityline.pl, jak i na specjalnym wyświetlaczu LCD przygotowanym przez organizatora regat, mówi komandor regat, kpt. Paweł Hapanowicz

Kto pierwszy pojawi się na mecie w Dziwnowie? Czas pokaże!