Zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób dla kierowcy, który spowodował tragiczny wypadek na pl. Rodła. Zebrane dowody wskazują na to, że zrobił to celowo.

Do tragicznego wypadku doszło w piątek ok. godz. 15 na pl. Rodła. 33-letni kierowca osobowego forda wjechał w grupę pieszych. Jak relacjonują świadkowie zdarzenia, wjeżdżał w kolejne osoby nie zwalniając ani nie próbując ich omijać. Odjechał z miejsca wypadku. Podczas ucieczki spowodował kolejny wypadek, tam udało się go zatrzymać. Ujęła go postronna osoba.

Rannych jest w sumie 20 osób, w tym dzieci. Przebywają w kilku szczecińskich szpitalach. Stan dwóch osób lekarze określają jako krytyczny.

Mówił o tym wojewoda Adam Rudawski, podczas sobotniej konferencji prasowej: - Ofiary są w wieku od 5 do 62 lat, wśród nich 6 obywateli ukraińskich. Ich nazwiska przekazałem już konsulowi Ukrainy.

33-latek, który spowodował wypadek jest Polakiem, mieszkańcem Szczecina. Policja już wczoraj wykluczyła akt terrorystyczny. Kierowca nie był też pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Ujawniono jednak, że leczył się psychiatrycznie. W sobotę został przesłuchany przez prokuratora.

Za usiłowanie zabójstwa wielu osób grozi od 15 lat więzienia do dożywocia. Śledztwo prowadzi prokuratura Szczecin-Niebuszewo.