data publikacji: 11.02.2021
Ciepła w części lewobrzeżnej Szczecina nadal nie ma. Tymczasem po spotkaniu zwołanym przez wojewodę zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego, gdzie spotkały się wszystkie strony zaangażowane w proces wytwarzania i przesyłania ciepła dla mieszkańców Szczecina, spółka PGE, do której należą Elektrociepłownia Szczecin i Pomorzany, wydała komunikat, w którym informuje, że jest zaniepokojona niewydolnością systemu ciepłowniczego w Szczecinie:
"Należąca do PGE GiEK Elektrociepłownia Szczecin podczas zakłóceń w pracy Elektrociepłowni Pomorzany była w gotowości zwiększenia mocy produkcyjnych nawet dwukrotnie. Niestety, SEC jako dystrybutor sieci, mimo że był o tym fakcie poinformowany, ze względu na techniczne uwarunkowania sieci, nie wydał Elektrociepłowni Szczecin polecenia zwiększenia produkcji."
Dyrektor SEC, Mariusz Majkut mówił podczas konferencji SEC-, że "EC Szczecin pracuje na mocy 105 mega watów, max. 120 mega watów. Służby meldują, że EC Szczecin nie jest w stanie dostarczyć 105 MW, nie pracują z pełną mocą, mimo naszej dyspozycji. Nie dostarczają nawet tych 105 MW mocy".
Konflikt między PGE i SEC trwa, tak samo jak awaria na Pomorzanach. Wojewoda na spotkaniu roboczym podkreślił, że za rozwiązanie problemu odpowiedzialne są wszystkie strony zaistniałej sytuacji.
data publikacji: 11.02.2021