data publikacji: 09.05.2024
Kategorie:
Pamiętamy, co działo się w Sejmie w 2016 roku, dlatego PiS nie zasługuje, aby mieć wiceprzewodniczącego w szczecińskiej Radzie Miasta - mówił w porannej Rozmowie Radia Super FM radny KO Stanisław Kaup. - Gdy PiS współrządził Szczecinem, PO miała reprezentanta w prezydium - odpowiadał radny PiS.
KO ma największy klub w nowej kadencji - i ma dwóch wiceprzewodniczących. Kandydatura radnego z PiS nie zyskała poparcia. Dlaczego? Wyjaśniał w Rozmowie Radia Super Fm radny Stanisław Kaup z KO.
- My jako politycy Platformy Obywatelskiej i nasi wyborcy pamiętamy, co się działo w 2016 roku - mówił Kaup. - Pamiętamy, jak Prawo i Sprawiedliwość wykluczało naszych posłów z obrad i nie dawało dojść do głosu podczas uchwalania budżetu. Przenieśli obrady do Sali Kolumnowej. I my pamiętamy te pisowskie standardy w Sejmie. I uważamy, że na ten moment politycy Prawa i Sprawiedliwości nie zasługują na miejsce wiceprzewodniczącego szczecińskiej Rady Miasta.
Radny opozycyjnego PiS, drugiego co do wielkości klubu w radzie, Dariusz Smoliński mówił, że praktyka powinna być inna.
- Pamiętam czas, gdy istniała koalicja Prawa i Sprawiedliwości z Piotrem Krzystkiem i wtedy Platforma Obywatelska miała swojego przedstawiciela w prezydium - mówił Smoliński. - My z olbrzymią przyjemnością przyjęliśmy deklarację nowego przewodniczącego Rady Miasta, Pawła Bartnika z KO, dotyczącą współpracy, jesteśmy przekonani, że może mieć miejsce. Natomiast po tej deklaracji, cóż, zgrzyt.
Obecnie w prezydium Rady Miasta Szczecin jest dwóch wiceprzewodniczących z KO oraz jeden z Koalicji Samorządowej.
data publikacji: 09.05.2024