Przy wyborze zarządu województwa doszło do zgrzytu między KO a Polską 2050 - radny Sebastian Szwajlik z ugrupowania Szymona Hołowni mówił, że "koalicja 15 października zaczyna pokrywać się rdzą". Poszło o stanowisko we wspomnianym zarządzie. W przypadku wyboru wiceprzewodniczących, opozycyjny PiS, drugi co do wielkości klub, nie będzie miał swojego przedstawiciela w prezydium.

Z Koalicji Obywatelskiej wicemarszałkiem pozostała Anna Bańkowska a nową osobą w tym gremium będzie Jakub Kowalik, również rekomendowany przez KO. Z Lewicy - która ma jednego sejmikowego radnego - członkiem zarządu województwa będzie niedawny kandydat tej partii na prezydenta Szczecina Bogdan Jaroszewicz.

Wybrany już we wtorek marszałek Olgierd Geblewicz rekomendował też Marcina Łapecińskiego z komitetu Trzecia Droga-PSL. Z kolei radny Sebastian Szwajlik wskazywał, że w ramach Trzeciej Drogi Polska 2050 Szymona Hołowni ma dwóch radnych, a PSL jednego.

- Nie tworząc zarządu z Polską 2050, nie tworząc partnerstwa w sejmiku zachodniopomorskim, to wysłanie sygnału na Polskę, że "koalicja 15 października" zaczyna pokrywać się rdzą - za tę korozję nie odpowiadamy my - mówił Szwajlik.

Łapeciński będzie członkiem zarządu - a chwilę później okazało się, że Sebastian Szwajlik objął funkcję wiceprzewodniczącego zachodniopomorskiego sejmiku. Inni wiceprzewodniczący to Marcin Przepióra z Koalicji Samorządowej oraz Janusz Żmurkiewicz z KO. Zgłoszony przez PiS Krzysztof Nieckarz nie uzyskał poparcia rządzących województwem.