data publikacji: 15.05.2024
Kategorie:
Szczecińska inscenizacja operetki o mitycznych bogach, Orfeuszu i Eurydyce i ich miłości pokazuje świat mediów, telewizji, filmu i Internetu. - Tu bogami są celebryci, którzy błyszczą i marzą o chwili sławy. Tu każdy każdego zdradza i okłamuje – mówi reżyser Jerzy Płoński.
Klasyczna operetka o luksusowym, zmanierowanym i kapryśnym świecie bogów Olimpu nabiera mocniejszych rumieńców bo przeniesiona jest do współczesnego świata nieustannych fleszy, telenowel i reality show.
- Nasze widowisko jest naładowane blaskiem i błyskiem, bo mamy XXI wiek, a więc telewizja i media społecznościowe rządzą. To prawdziwa komedia absurdu ale niech się widzowie przygotują na szaloną karuzelę emocji z dowcipem muzycznym, ariami i słynnym kankanem – mówi Jacek Jekiel Dyrektor Opery na Zamku.
– Bogowie czyli celebryci są pełni blasku i brokatu, sama sobie zazdroszczę, że mogę pracować przy tym spektaklu – opowiada Anna Chadaj, która jest autorką spektakularnych kostiumów do szczecińskiego „Orfeusza”. - Świat telewizji to trochę świat sitcomu, ale bardzo kolorowy. I ostatni świat – filmy klasy C i D oraz kiepskie horrory – mówi artystka.
Premiera operetki „Orfeusz w piekle” na scenie Opery na Zamku w Szczecinie odbędzie się 17 maja. Spektakl można będzie zobaczyć także w weekendy 18 i 19 maja oraz 25 i 26 maja.
data publikacji: 15.05.2024