Okazy chronionej prawnie pijawki lekarskiej znaleziono w paczce, którą nadano ze Szczecina do Norwegii - stamtąd wróciła nieodebrana a przesyłką zainteresowali się funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.

Wewnątrz, zamiast deklarowanych roślin wodnych o wartości 150. euro, znaleziono szczelnie zamknięte, wypełnione cieczą foliowe worki. Z żywą zawartością. Specjaliści z Inspekcji Weterynaryjnej potwierdzili, że to pijawki lekarskie, okazy chronione prawnie zarówno w Polsce od 1995 roku - jak i ujęte na liście światowych gatunków zagrożonych wyginięciem CITES.

Pijawki, które podróżowały ze Szczecina do Norwegii i z powrotem, trafiły pod opiekę Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Szczecinie. Tam je policzono, nakarmiono i poddano hibernacji, w takim stanie mogą bezpiecznie przebywać do dwóch lat bez pożywienia.