Niemal dwie trzecie zrealizowanych propozycji mieszkańców - licząc także te, które wkrótce będą ukończone - wydane dotychczas 81 milionów złotych - i rekord, jedno zadanie "Różanej Fontanny" w Kijewie, na które nie ma chętnych wykonawców od pięciu lat: takie dane na temat Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego przedstawił dzisiaj radnym komisji inicjatyw obywatelskich zastępca prezydenta od inwestycji Michał Przepiera.

W liczbach wygląda to tak, że przez 10 lat SBO, od 2014 roku przyjęto do realizacji 205 projektów, ukończono 101, w trakcie realizacji jest 39. a do kolejnych 65. wykonano dokumentację, czyli praktycznie są w fazie przygotowawczej.

Radni pytali o Różaną Fontannę w Kijewie, bo to propozycja mieszkańców, która najdłużej czeka na realizację. W projekcie czytamy o skwerze między ulicami Niedźwiedzią i Rysią z fontanną w kształcie róży, w dolnej części z basenikiem z wodą - plus ławeczki i nasadzenia krzewów różanych. W 2019 roku szacowano koszt na niespełna 160 tysięcy złotych. Zastępca prezydenta Michał Przepiera wyjaśniał, skąd to się wzięło.

- Z tego co pamiętam, to przedsięwzięcie miało tak problem, że był znaczy koszt doprowadzenia infrastruktury, żeby to zadanie zrealizować - tłumaczył Przepiera. - Tam wychodzi znaczny koszt, gdy na same media, przyłączenia do sieci trzeba wydać tyle, ile zapisano w budżecie zadania w SBO. I jeszcze w ogóle nie osiągnęlibyśmy tego, co chciał wnioskodawca - a dla większości mieszkańców to, co jest w ziemi, nie jest interesujące. To prawdopodobnie to zadanie "przewróciło" - a potem nieudane przetargi. Co nie znaczy - bo mamy takie trochę "krążenie nad zadaniami" - że do tego nie wrócimy. Uznajemy, że trochę "rynkowi trzeba odpuścić", skoro nie reaguje. I jest tak, że jak nie ma ofert, to nie ma, można podejmować próby. Oczywiście, trzeba patrzeć, czemu tych ofert nie ma. 

W ostatniej edycji SBO szczecinianie zdecydowali w głosowaniu o wykonaniu 33. projektów, które obecnie są w różnej fazie realizacji - informuje urząd i w tym momencie nie wskazuje, który z nich będzie gotowy najwcześniej.

Pojawiły się głosy radnych komisji inicjatyw obywatelskich, aby czy to wyznaczać opiekunów, którzy będą zajmowali się kolejnymi projektami z SBO, bądź też powołać specjalną miejską spółkę, odpowiedzialną za inwestycje ze Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Jednak zdaniem wiceprezydenta Przepiery, takie rozwiązania nie sprawdziłyby się w praktyce.

Jednocześnie Przepiera podkreślał, że miasto w większości przypadków wydaje więcej, niż jest wpisane we wnioskach zgłaszanych przez szczecinian.