W środowy wieczór koszykarze szczecińskiego klubu pewnie pokonali Trefla Sopot. W hali Netto Arena King Wilki Morskie Szczecin były lepsze w każdej kwarcie tego pojedynku, po końcowym gwizdku skończyło się wynikiem 75:59. W finale play-off Orlen Basket Ligi King prowadzi 2 do 1.

Rywale rzucili najmniej punktów w jednym meczu w całym sezonie, przewaga Kinga najwyraźniejsza była w drugiej kwarcie, wygranej przez szczecinian jedenastoma punktami.

Ale to nie koniec emocji finałów Orlen Basket Ligi, bo drużyny grają do czterech wygranych meczów. Po środowym zwycięstwie King Wilki Morskie Szczecin prowadzą 2 do 1. Następne spotkanie zaplanowano w Szczecinie w piątek 7 czerwca, początek o godzinie 19. Na razie bez problemu można kupić bilety na trybuny Netto Areny przy ulicy Szafera w Szczecinie. A, co podkreślają koszykarze Kinga, pomoc z trybun jest bardzo ważna i jak czytamy na ich oficjalnym facebookowym profilu po środowym zwycięstwie: "dziękujemy naszym kibicom za świetny doping, ponieśliście nas do tego zwycięstwa".

Niezależnie od wyniku drugiego meczu w Szczecinie, rywalizacja przeniesie się znowu do Sopotu. Choć, jeżeli King znowu wygra u siebie, to przy wyniku 3 do 1 szczecinianie bardzo przybliżyliby się do obrony mistrzowskiego tytułu zdobytego w ubiegłym sezonie. Jednak, przy rywalizacji do czterech zwycięstw, losy złotego medalu są wciąż otwarte.