Na razie jest uchwała z kilkoma zdaniami, żeby rozpocząć prace i przekonsultować wprowadzenie Strefy Czystego Transportu w Szczecinie prawdopodobnie za 2 lata - mówił w Rozmowie Radia Super FM radny współrządzącego miastem klubu KO. Przedstawiciel Konfederacji w odpowiedzi zastanawiał się, co w jakości powietrza w mieście zmieni wyłączenie z ruchu niewielkiego obszaru śródmieścia.

Radny Zielonych w Koalicji Obywatelskiej Przemysław Słowik podkreślał, że Strefa Czystego Transportu to dodatkowe punkty w ubieganiu się o dofinansowanie zakupu nowych tramwajów. A prace dopiero ruszają.

- Nie ma na razie tak naprawdę o czym dyskutować, bo uchwała przygotowana na wtorkową sesję, jest uchwałą kierunkową, to są w zasadzie dwa czy trzy zdania - mówił Słowik. - Zaczniemy tak naprawdę faktyczne prace nad tym, żeby gdzieś tę Strefę Czystego Transportu w Szczecinie wprowadzić. Ale to jest proces, który zajmie pewnie około 2 lat. 

Konfederacja nie ma swojego klubu w radzie miasta - przedstawiciel ugrupowania Rafał Kubowicz w Radiu Super FM mówił, że to nie spaliny samochodowe odpowiadają za największe zanieczyszczenie powietrza.

- Jeśli Strefa Czystego Transportu ma dotyczyć niewielkiego terenu w mieście, powiedzmy kilku kilometrów kwadratowych, nie wpłynie to na zanieczyszczenie powietrza w całym mieście - oceniał Kubowicz.

Strefa Czystego Transportu w Szczecinie prawdopodobnie miałaby dotyczyć kwartałów tak zwanego Starego Miasta, czyli okolic Zamku Książąt Pomorskich czy placu Orła Białego.