data publikacji: 19.06.2024
Kategorie:
Przedstawiciela inwestora Modehpolmo nie było a urzędnicy tłumaczyli, że w myśl obowiązujących przepisów i planów zagospodarowania nie mieli możliwości zablokowania powstania budynku mieszkaniowego przy ulicy Szymanowskiego - specjalne posiedzenie komisji szczecińskiej Rady Miasta dotyczące budzącej wielkie emocje budowy przy samym urzędzie miasta nie zmieniło sytuacji i pozostaje czekać na rozstrzygnięcie sądu w tej kwestii.
W trakcie dyskusji wybrzmiało wiele głosów mieszkańców protestujących przeciwko "patodeweloperce". Tyle, że według urzędników, o czym mówił zastępca prezydenta Łukasz Kadłubowski, nie mieli wyjścia, jak wydać pozwolenie na budowę.
- My oczywiście działamy w granicach prawa i wydając decyzję działaliśmy w granicach prawa co też podlegało później ocenie między innymi decyzji nadzorczej, ocenie pana wojewody, który też podtrzymał naszą decyzję - mówił wiceprezydent Kadłubowski.
- Spotykamy się o półtora roku za późno - oceniał szef komisji budownictwa radny Andrzej Radziwinowicz z KO, z czym zgadzał się radny Marek Duklanowski z PiS: - Jesteśmy w takim miejscu, że nic nie rozstrzygniemy - żeby była jasność. Jesteśmy w takim miejscu, gdzie nad wszystkim "panuje" sąd. A my tutaj możemy Państwa posłuchać i pewnie zżymać się na urzędników, co niniejszym będę czynił - mówił radny Duklanowski.
Radna prezydenckiego klubu Koalicji Samorządowej Jolanta Balicka broniła pracy urzędników w tej sprawie: - Z całą odpowiedzialnością stwierdzę, że wydział planowania w naszym mieście Szczecinie funkcjonuje bardzo dobrze. Jestem radną od wielu lat i mam bardzo duże zaufanie do dyrekcji biura planowania i do wydziału nadzoru budowlanego - oceniała radna Balicka.
Radny KO Przemysław Słowik radził urzędnikom, aby bardzo dokładnie przyglądali się inwestycji przy Szymanowskiego: - To sąd już będzie musiał określić, czy budowa jest zgodna z prawem czy nie. Ale zgody społecznej na to nie ma, więc ja bym bardzo oczekiwał na każdym etapie: jeśli choćby przecinek się nie zgadza - nie dawajmy zgody. Jeśli choćby kropka się nie zgadza - nie dawajmy zgody. Publicznie mówię - przeciągajmy to. Modehpolmo powinno mieć rzucane wszystkie możliwe prawnie kłody pod nogi, żeby nie zrealizował inwestycji, żeby przeciągnąć to tak długo, jak trwa sprawa sądowa - mówił radny Słowik.
Okolicznych mieszkańców wzburzyła także informacja, że wkrótce zamiast terenu zielonego, będą mieli na podwórku zaplecze budowy - ale jest to część działki należąca także do Modehpolmo. A jak mówił Marcin Charęza z urzędu miasta, nie mieli wyjścia, jak zatwierdzić przygotowaną w myśl przepisów organizację ruchu w tym miejscu.
- Na tę chwilę nie mam żadnych podstaw do niepotrzebnego wstrzymywania tego projektu - tłumaczył Charęza. - Zwłaszcza, że tak jak Państwu powiedziałem, mamy opinię Zarządu Dróg i pozytywną opinię wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Dlatego bardzo proszę o zrozumienie też nas, urzędników - nie działamy przeciwko komuś, tylko zawsze zgodnie z przepisami prawa.
Sprawa legalności budowy Modehpolmo przy ulicy Szymanowskiego rozstrzygnie się w sądzie. W jakim terminie - nie wiadomo. Wysłaliśmy do inwestora maila z prośbą o komentarz, pozostaje bez odpowiedzi. W międzyczasie prace budowlane przy Szymanowskiego postępują.
data publikacji: 19.06.2024