data publikacji: 08.07.2024
Kategorie:
Pracownicy spółki ze Szczecina i województwa podlegają pod oddział w Poznaniu, związkowcy obawiają się, że w pierwszej kolejności zwolnienia dotkną osoby z zachodniopomorskiego - ocenia szef "Solidarności" w regionie Mieczysław Jurek.
Po tym, jak zarząd spółki ogłosił zwolnienie około 4 tysięcy osób z PKP Cargo, Mieczysław Jurek informuje, że strona społeczna nie ma żadnych sygnałów dotyczących sytuacji w Szczecinie i województwie. Zdaniem Jurka, to bardzo niepokojące.
- Mówiąc po ludzku to "bliższa koszula ciału" i na pewno nie będzie Szczecin jakoś "hołubiony", bo priorytetem będzie Poznań - i dlatego kiedyś ze względów politycznych PO przeniosła siedzibę oddziału do Wielkopolski - ocenia szef Solidarności w zachodniopomorskim.
W Szczecinie i województwie w PKP Cargo oraz spółce-córce PKP Cargo Tabor pracuje ponad 650 osób. Strona związkowa 10 lipca ma spotkać się na kolejnej turze rozmów z zarządem PKP Cargo w Warszawie.
Według obecnych władz PKP Cargo, winne sytuacji spółki jest "złe zarządzanie w ostatnich latach".
data publikacji: 08.07.2024