data publikacji: 09.07.2024
Kategorie:
Działacze związanej z Konfederacją partii Nowa Nadzieja oceniają, że władze Szczecina nie starają się ułatwić życia zwiedzającym, przyjeżdżającym do miasta autokarami. Wytykają, że nie ma właściwej informacji, gdzie można zaparkować autobus możliwie blisko turystycznych atrakcji.
Rafał Kubowicz, prezes partii Nowa Nadzieja w Szczecinie przedstawił się jako osoba z doświadczeniem, gdy przez 7 lat był kierowcą autokaru turystycznego którym jeździł po Europie.
- Kierowca, który przyjeżdża do nas widzi Zamek Książąt Pomorskich, to jest przeważnie cel wycieczek, podobnie jak Stare Miasto - i jeśli jedzie od strony placu Żołnierza, to jest kierowany wyłącznie na "punkt zrzutu" przy Trasie Zamkowej czyli ma 10 minut postoju na wysadzenie podróżnych - mówił Kubowicz na konferencji prasowej. - Żeby wjechać na skrzyżowanie ulicy Farnej z placem Żołnierza, czyli faktyczny parking dla dwóch autobusów, będzie próbował zrobić to ulicą Farną a potem Grodzką. I oby nie jechał w lewo, bo jak dojedzie do Zamku to całkowicie się zablokuje i będzie krążył w okolicy placu Orła Białego. Sam widziałem, jak kierowca autokarem zawracał na placu Orła Białego. Bo wjechał tyłem od Grodzkiej. Takich sytuacji należy i można unikać.
Według działaczy Nowej Nadziei pomogłoby stworzenie strony internetowej z informacjami parkingowymi dla turystów. Bądź zaktualizowanie obcojęzycznych wersji takich witryn już przygotowanych przez miasto.
data publikacji: 09.07.2024