Trzy osobniki, które wykluły się w zwierzętarni Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego dołączą do stada w poznańskim ogrodzie zoologicznym. Jest tam też samica emu, Fauna, która również przyjechała wcześniej ze Szczecina.

Dla opiekunów zwierząt - i tych w Szczecinie, i tych w Poznaniu - to był emocjonalny moment. Karolina Ratajczak, koordynator działu ptaki w ZOO Poznań podkreśla, że emu świetnie sobie u nich radzą.

- W Poznaniu czeka na nie samica, Fauna, która również pochodzi ze Szczecina i mam nadzieję, że przyjmie młodzież z "otwartymi skrzydłami" - mówiła Ratajczak.

Opiekun młodych emu w zwierzętarni ZUT-u Leszek Borowicz jest przekonany, że dobrze zaaklimatyzują się w poznańskim ogrodzie zoologicznym.

- Tam też mają bardzo dobre warunki, także będzie dobrze, szczególnie, że będą miały towarzystwo - mówił Borowicz.

Emu pochodzą z Australii, w Szczecinie ich hodowlą uczelnia zajmuje się od kilkudziesięciu lat. Trzy młode teraz trafią na kwarantannę, a później będą przystosowywane, aby dołączyć do stada emu, które już żyją w poznańskim zoo.