data publikacji: 16.08.2024
Kategorie:
W czasie pierwszej konferencji prasowej w roli trenera piłkarzy Pogoni Szczecin Robert Kolendowicz mówił, że bardzo cieszy się z zaufania, jakim obdarzyły go władze klubu. Były asystent Runjaicia i Gustafssona zwracał uwagę, że mają dużo indywidualnej piłkarskiej jakości a drogą do zwycięstw będzie dobra mentalność oraz lepsza organizacja gry.
Komunikat o odejściu Jensa Gustafssona do klubu Al Fateh SC w Arabii Saudyjskiej zaskoczył kibiców w czasie długiego weekendu w czwartek 15 sierpnia. Niespełna godzinę później klub poinformował, że na ławce zastąpi go dotychczasowy asystent Robert Kolendowicz. Dyrektor sportowy Pogoni Szczecin Dariusz Adamczuk wyjaśniał, że nie próbowali zablokować wyjazdu Gustafssona - a widzą ogromny potencjał i doświadczenie pracy w klubie Roberta Kolendowicza.
Jak mówił w piątek nowy trener Pogoni Szczecin, w klubie jest od wielu lat, razem z nim wzrastał i uczył się swojego fachu: - Będąc tak długo w sztabie pierwszego zespołu, najpierw pracując z trenerami Kostą i Jensem dużo od nich czerpałem i wiele się nauczyłem. Można powiedzieć, że jestem trenerem, który wychował się w Akademii Pogoni i rośnie cały czas z jej filozofią i DNA - podkreślał Kolendowicz.
Nowy trener Pogoni Szczecin zwracał uwagę, że zawsze w takiej sytuacji piłkarze starają się pokazać nowemu sztabowi szkoleniowemu, więc w zespole jest wiele energii. Zdaniem Roberta Kolendowicza, przy utrzymaniu gry z dużą ilością posiadania piłki, częstą wymianą podań i obecnością w polu karnym przeciwnika, są obszary w których widzi możliwość poprawy.
- Czasami wydaje się, że organizacja naszych działań w defensywie mogłaby być lepsza - przyznawał Kolendowicz. - Myślę, że tutaj na pewno mamy rezerwy. Chciałbym, żeby w momencie gdy tracimy piłkę, aby drużyna była trochę lepiej zorganizowana.
Robert Kolendowicz mówił także, że z zespołem pozostaje na razie większość dotychczasowych współpracowników sztabu szkoleniowego, a dojdą także nowe osoby.
Pierwszy sprawdzian ekstraklasowy Pogoni Szczecin prowadzonej przez Roberta Kolendowicza obędzie się w najbliższą sobotę 17 sierpnia, gdy Portowcy na swoim stadionie przy ulicy Twardowskiego podejmą Widzewa Łódź. W tym spotkaniu wystąpią już, wcześniej kontuzjowani, Kamil Grosicki oraz Efthymis Koulouris.
data publikacji: 16.08.2024