data publikacji: 22.08.2024
Kategorie:
Najgorzej jest na wsiach, tam zwierzęta nie są traktowane jak członkowie rodziny - mówili dzisiaj działacze partii Zielonych ze Szczecina rozpoczynając zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy "Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt".
Radna zachodniopomorskiego sejmiku Jagoda Żyłkowska na konferencji prasowej przedstawiła swojego psa Benjamina i mówiła, jak go traktuje: - Ma zabawki, śpi ze mną w łóżku. Niestety nie wszystkie zwierzęta w Polsce mają tak dobrze jak Benjamin. Myślę, że największym problemem jest polska wieś, gdzie zwierzęta nie są traktowane jak członkowie rodziny - tak jak mój piesek - a system alarmowy ostrzegający przed nieupoważnionymi osobami zbliżającymi się do gospodarstwa - oceniała Jagoda Żyłkowska.
Szef Zielonych, radny Szczecina Przemysław Słowik jest przekonany, że przepisy - przykładowo o zakazie trzymania zwierząt na łańcuchach - będą możliwe do wyegzekwowania: - Jeśli będzie pies, który jest trzymany na uwięzi to wtedy możemy powiadomić odpowiednie służby, które przychodzą i reagują: wystawiają odpowiedni mandat czy karę. Dokładnie tak samo, gdy niewłaściwie zaparkujemy samochód - mówił Słowik.
Według radnego Szczecina Andrzeja Radziwinowicza, niedawna dyskusja o tym czy zwierzęta "zdychają" - o czym mówił językoznawca profesor Jerzy Bralczyk - czy "umierają", jak chcą miłośnicy czworonogów oraz Zieloni, pokazuje, że Polacy coraz mocniej przejmują się losem psów i kotów.
Zieloni oraz stowarzyszenia działające na rzecz zwierząt chcą teraz do połowy września zebrać 100 tysięcy podpisów pod projektem ustawy, która zakłada między innymi zakaz stosowania łańcuchów, obowiązkowe i powszechne czipowanie zwierząt domowych, zakaz używania fajerwerków hukowych, zwiększenie kar za znęcanie się czy ograniczenie pseudohodowli.
data publikacji: 22.08.2024