data publikacji: 27.08.2024
Kategorie:
Po kilku miesiącach niepewności co do losu "Pioniera" ostatecznie to miasto przejmie odpowiedzialność za kino, które będzie w strukturze Domu Kultury "Krzemień". Trwają prace porządkowe obiektu, choć na kompleksowy a niezbędny remont "Pioniera", potrzeba przynajmniej kilka milionów złotych - otwarte jest pytanie, kiedy znajdą się te pieniądze w budżecie Szczecina?
Na razie w "Pionierze" wykonano niezbędne remonty toalet, trwa sprzątanie, odświeżeniu podlega sala kinowa. Jednocześnie wiadomo, że wymagane są poważne inwestycje, także w wyposażenie do projekcji filmów.
Jak mówił pełnomocnik do spraw Pioniera, krytyk filmowy Krzysztof Spór (także autor audycji "Spór w kinie" w Radiu Super FM), niemal na pewno pierwszy seans w kinie prowadzonym w takiej formule odbędzie się 1 października. "Pionier" ma działać przez cały tydzień, w obu salach - a w oczekiwaniu na niezbędny remont i zakup nowego sprzętu, można taki wypożyczyć.
- To, że projektory są w fatalnym stanie było wiadomo już w trakcie kupowania [kina przez miasto od poprzedniego prywatnego właściciela - przyp. red.], więc to nie jest żadna dla nas niespodzianka - mówił Krzysztof Spór. - A ja już od kilkunastu dni prowadzę rozmowy na temat pozyskania projektorów tak, aby obie sale działały. Nawet jeśli ta na dole będzie tylko salą multimedialną, to dostęp do nowych filmów na takich nośnikach jest bezproblemowy, więc to się na pewno uda.
Odpowiedzialny za kulturę zastępca prezydenta Szczecina Marcin Biskupski mówił, że na w pełni odrestaurowane kino trzeba będzie poczekać, być może kilka lat. Miasto czeka na decyzję w sprawie zmian finansowania samorządów z kasy państwa, to będzie miało przełożenie na miejski budżet a w konsekwencji także na decyzję o tym, kiedy znajdą się pieniądze na remont "Pioniera".
- Na pewno wiemy, że potrzebujemy minimum kilku milionów złotych - wyjaśniał wiceprezydent Biskupski. - Obecnie nie jesteśmy w stanie zagwarantować i zaplanować wydatków inwestycyjnych na tym poziomie, stąd też taka formuła, żeby to robić we własnym zakresie, własnym sumptem, poprzez współpracę wspaniałych ludzi.
Miasto formalnie przejęło "Pioniera" w maju 2024 roku. Ogłoszono też już współpracę z warszawskim Stowarzyszeniem Kin Studyjnych a kino miało działać nieprzerwanie. Tak się jednak nie stało, jak czytamy w najnowszym komunikacie prasowym "w trakcie negocjacji nie udało się osiągnąć satysfakcjonującego obie strony porozumienia, wobec czego uznano, że najlepszym rozwiązaniem będzie prowadzenie kultowego kina przez miejską instytucję kultury".
Obecnie trwają też rozmowy z dystrybutorami, ambicją obecnego kierownictwa - o czym także mówił Krzysztof Spór - jest pokazanie w Szczecinie najciekawszego autorskiego i ambitnego kina, gdy na jesień szykuje się wiele interesujących premier. Jaki film zainauguruje nowy etap w historii jednego z najstarszych nieprzerwanie działających kin na świecie - tego nie ujawniono.
data publikacji: 27.08.2024