Część uczniów "nawet się cieszy", inni za szkołą nie przepadają, ale spotkają niewidzianych przez wakacje kolegów i koleżanki - jak zwykle o tej porze roku w całym Szczecinie odbyły się akademie z młodzieżą ubraną na galowo. Ta oficjalna w oddanej po siedmiu latach budowy Szkole Podstawowej nr 7 imienia Heleny Raszki na szczecińskim Warszewie.

Prezydent Szczecina Piotr Krzystek przewiduje, że to będzie dla oświaty niełatwy rok: - W tym roku była podwyżka dla nauczycieli, troszeczkę wyższa niż wcześniejsze - ale nie spełniła wszystkich oczekiwań. Potrzebujemy poważnej reformy systemu oświaty i to w systemie jego organizacji. Cały czas samorząd jest mocno "usztwniony" ramami prawnymi jeżeli chodzi o funkcjonowanie szkół. A subwencja oświatowa w większości samorządów nie pokrywa nawet wynagrodzeń nauczycieli, co oświacie nie służy - mówił prezydent Szczecina.

- Drugi problem to reforma podstawy programowej - oceniał Piotr Krzystek. - Mamy archaiczną podstawę programową a świat biegnie do przodu. Szkoła musi odpowiadać na wyzwania współczesności, takie jak na przykład sztuczna inteligencja. Oprócz wiedzy w szkole uczniowie muszą też zdobywać kompetencje i umiejętności, to jest dzisiaj potrzebne.

Pytani przez nas uczniowie SP7 cieszyli się, że będą się uczyć w nowej szkole: - Odpocząłem na wakacjach, mogę wracać. - Fajnie będzie spotkać kolegów i koleżanki z klasy. - Przede mną trudny rok, bo z egzaminem na koniec 8. klasy, ale przyjemnie będzie uczyć się w nowej przestrzeni - opowiadała młodzież reporterowi Radia Super FM.

W samym Szczecinie dzisiaj nowy rok szkolny w szkołach i przedszkolach rozpoczęło około 56 tysięcy dzieci i nastolatków.