Szczecińscy radni przyjęli uchwałę podnoszącą do 1500 złotych miesięczną opłatę za żłobek - ale w całości będzie ona refundowana z rządowego programu "Aktywny rodzic". Opiekunowie zapłacą za wyżywienie około 240 złotych miesięcznie, tu stawka też wzrosła - ale przed zmianami rodzice płacili około 600 złotych, więc teraz faktyczne obciążenie będzie mniejsze.

Opozycyjny klub Prawa i Sprawiedliwości proponował poprawkę, aby - jak tłumaczyli radni PiS - zabezpieczyć rodziców, gdyby rząd wycofał się z programu "Aktywny rodzic", wtedy stawka powinna wrócić do niższego pułapu.

- Zaznaczę, że to poprawka przygotowana dla bezpieczeństwa rodziców i nie chodzi tu o interes polityczny - zwracał się do większości radnych prezydenta i KO szef klubu radnych PiS Krzysztof Romianowski. - Jeżeli program by się skończył, żeby rodzice mieli świadomość, że są zabezpieczeni.

Opozycji odpowiadał zastępca prezydenta Szczecina Marcin Biskupski z Koalicji Obywatelskiej. W jego ocenie, taką zmianę w uchwale mogli zakwestionować prawnicy wojewody, a trzeba ją przyjąć do października.

- Miasto od lat robi wszystko, aby ułatwić rodzicom dostęp do żłobków i zagwarantować możliwie najniższe opłaty - podkreślał Marcin Biskupski. - I podobnie w tej sytuacji, będziemy zastanawiać się, jeżeli w przyszłości jakakolwiek koalicja rządząca będzie chciała tego typu program zlikwidować bądź zmienić - to podobnie jak teraz będziemy działać na bieżąco.

Ostatecznie poprawka PiS nie została przegłosowana - a uchwałę o zmianie opłat w żłobkach w pierwotnym brzmieniu poparli wszyscy radni, także opozycji.