Na miejscu jest już blisko 70 strażaków z województwa - a teraz na pomoc powodzianom z południa Polski wyruszył zachodniopomorski WOPR. Jak informują, 19. osób podzielonych na cztery zespoły pojechało do Kłodzka. Ratownicy z Białogardu, Międzyzdrojów i Szczecinka zabrali łódź ratowniczą i karetkę oraz dwie łodzie pontonowe.

Na południu Polski są też zachodniopomorscy strażacy, walczą ze skutkami ulewnych deszczy w powiecie wałbrzyskim i jeleniogórskim.

Jak informuje wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, w niedzielę odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w naszym regionie "nie przewiduje się niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Możliwe są czasowe wezbrania wód z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Aktualnie stany ostrzegawcze są osiągnięte w Trzebieży na Zalewie Szczecińskim, Szczecinie na Odrze Zachodniej oraz w Gryfinie na Odrze Wschodniej. Nie jest to jednak związane z sytuacją powodziową na południu Polski, a z wystąpieniem czasowej cofki".

W samą tylko niedzielę 15 września, strażacy odnotowali ponad 10 tysięcy zgłoszeń na terenie śląskiego, dolnośląskiego, opolskiego i małopolskiego - informuje Państwowa Straż Pożarna.