data publikacji: 16.09.2024
Kategorie:
Obecnie nie ma zagrożenia podtopieniami czy powodzią w zachodniopomorskim, ale monitorujemy sytuację, gdyby prognozy się pogorszyły - mówił po spotkaniu sztabu kryzysowego ze służbami wojewoda Adam Rudawski. Prezydent Szczecina informował o włączeniu się miasta w akcję pomocy powodzianom z południa Polski.
Wojewoda Rudawski wyjaśniał, że sztab kryzysowy w regionie na bieżąco monitoruje sytuację: - Zarówno prognozy pogody i hydrologiczne są dla nas bardzo przychylne, ale to nas do końca nie uspokaja, stąd zwołałem to dzisiejsze specjalne spotkanie. Prognozy mogą się zmienić a sytuacja pogorszyć i mogą wystąpić problemy, które będziemy musieli rozwiązać - mówił Rudawski.
Komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej Mirosław Pender informował, że z regionu na pomoc pojechało niespełna 70 strażaków - a większość ludzi i sprzętu ma w gotowości w regionie: - Mamy do dyspozycji wszystkie zasoby, które wystarczą w sytuacji zagrożenia, które nie musi wcale nadejść - mówił Pender.
- Szczecin organizuje zbiórkę darów w hali Netto Arena - mówił prezydent Piotr Krzystek, zapewniał także, że choć prognozy są dobre, to służby miejskie są w gotowości na wypadek podtopień. - Z doświadczenia sprzed lat wiemy, że Szczecin jest dość korzystnie położony względem Odry. Mamy takie miejsca, które są obarczone ryzykiem - przede wszystkim Wyspa Pucka i rejony jeziora Dąbie. Na nie będziemy zwracać szczególną uwagę w najbliższych dniach.
Oprócz zbiórki w Netto Arenie organizowanej przez miasto, powodzian z południa wspiera między innymi marszałek województwa, Caritas, Polski Czerwony Krzyż i jest wiele innych inicjatyw mających na celu pomoc dla poszkodowanych przez powódź.
data publikacji: 16.09.2024