Radni klubu Prawa i Sprawiedliwości krytykują Koalicję Obywatelską, że "nie chce rozmawiać z mieszkańcami o podwyżkach cen biletów komunikacji". Opozycja z PiS złożyła wniosek o konsultacje społeczne - wiceprezydent Łukasz Kadłubowski z KO odpowiedział, że "nie planuje się takich działań".

Jak informuje Kadłubowski, projekt nowej taryfy to "proces długotrwały, wymagający przeprowadzenia wielu kalkulacji i wielowątkowych analiz" - i jest konsultowany z ościennymi gminami, związkami zawodowymi oraz "celem zapoznania mieszkańców z projektem przekazano informacje do mediów w formie komunikatów prasowych".

W ocenie radnego Krzysztofa Romianowskiego, szefa opozycyjnego w radzie miasta klubu PiS to "hipokryzja", bo jak mówił, wcześniej to KO najgłośniej domagała się zasięgania opinii szczecinian.

- Chcemy poznać zdanie szczecinian w sprawie podwyżek biletów komunikacji - bo to nie będzie dotyczyło prezydenta Kadłubowskiego, Biskupskiego czy Krzystka dysponujących służbowymi samochodami - a zwykłych mieszkańców - przekonywał Romianowski. - Niestety, w momencie gdy PiS mówi "sprawdzam" i proponuje przeprowadzenie konsultacji społecznych, Koalicja Obywatelska mówi "nie, dzisiaj konsultacje społeczne nie są potrzebne, bo i tak wprowadzimy te podwyżki".

Radny Marek Duklanowski z PiS przekonywał, że potrzebne jest zwołanie komisji gospodarki komunalnej z udziałem mieszkańców, ale KO tego nie chce: - Ekipa, która swego czasu apelowała o jawność, teraz od tej jawności ucieka, odpowiadając, że "obrady komisji udostępnione są na żywo na stronie internetowej Urzędu Miasta oraz YouTube". Więc mogą sobie mieszkańcy pooglądać na YouTube o czym będzie rozmowa - i to będą te "konsultacje" - mówił Duklanowski.

PiS w szczecińskiej Radzie Miasta będzie wnioskował o zwołanie komisji komunalnej w sprawie podwyżek biletów komunikacji - po godzinie 16, tak aby jak najwięcej mieszkańców będzie mogło wziąć w niej udział.