Jak mówił, od zespołu dostał kredyt zaufania a zmiana kierownictwa przebiegła bardzo płynnie - mówił w Studiu Kultura Radia Super FM oraz portalu wszczecinie.pl Przemysław Neumann, nowy dyrektor szczecińskiej Filharmonii.

Neumann postanowił łączyć funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego. W Studiu Kultura odpowiadał między innymi na wątpliwości części melomanów, którzy dyskutują o repertuarze, z dużą ilością polskiej muzyki. Przemysław Neumann podkreślał, że promocja rodzimych kompozytorów jest cześcią jego artystycznej drogi, którą obrał jeszcze w czasie pracy w Opolu.

- Jest bardzo wiele utworów z XIX wieku czy początku wieku XX, które do dziś leżą w rękopisach, a to jest - i mówię "z ręką na sercu" - bardzo wartościowa muzyka - opowiadał dyrektor Filharmonii w Szczecinie. - Nasz trzypłytowy, nagrany w Opolu album z muzyką Witolda Maliszewskiego, nauczyciela Witolda Lutosławskiego i jednego z "najniesłuszniej" zapomnianego polskiego kompozytora, był nominowany do Fryderyka. To są bardzo ważne rzeczy, aby grać polskich kompozytorów.

Nowego dyrektora szczecińskiej Filharmonii pytaliśmy też między innymi o problemy finansowe szczecińskiej kultury, jak może to wpłynąć na kierowaną przez niego instytucję? Całego Studia Kultura możecie odsłuchać i obejrzeć na facebookowym profilu radia oraz serwisu wszczecinie.pl