Mimo fragmentów wyrównanej gry z belgijskim Filou Ostenda koszykarze KING Wilków Morskich odnieśli trzecią porażkę w Basketball Champions League. 

W hali Netto Arena przy ulicy Szafera zdziesiątkowane kontuzjami Wilki przegrały we wtorkowy wieczór 11 punktami 73:84. 

Przy trzeciej porażce w rozgrywkach grupowych sytuacja Wilków w koszykarskiej Lidze Mistrzów stała się bardzo trudna, jakiekolwiek szanse na ewentualną grę w fazie pucharowej KING może mieć, jeżeli pokona mistrzów Belgii na ich parkiecie. 

Ten mecz zagrają 5 listopada. Wcześniej, już w piątek 25 października Wilki Morskie pojadą do Wrocławia na ligowe spotkanie ze Śląskiem.