W Polsce nie ma rodziny, która nie doznała represji - szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej zachęca mieszkańców miasta i regionu do pomocy w gromadzeniu danych w bazie straty.pl. Proszą o dokumenty, świadectwa i każdy ślad, który może naprowadzić na informacje o prześladowaniach podczas niemieckiej okupacji Polski w czasie II Wojny Światowej.

Dyrektor IPN w Szczecinie Krzysztof Męciński podkreślał, że najpierw ogromną pracę wykonali pracownicy Instytutu.

- Jesteśmy już teraz w takim momencie, że wykorzystaliśmy te dokumenty, które są dostępne czy to w naszym zasobie czy innych archiwach - natomiast przez te wiele lat nie wszystkie dokumenty się zachowały - mówił Męciński. - Czasami w zbiorach rodzinnych może się znaleźć jakiś list, pocztówka, jakieś zaświadczenie - na przykład o uznaniu osoby za zmarłą - a które nie zachowały się w oficjalnej dokumentacji a zachowały się w Państwa domach.

Tomasz Dźwigał, naczelnik Oddziałowego Archiwum IPN w Szczecinie prezentował dziennikarzom wybrane zbiory IPN z czasów okupacji i opowiadał o katalogu represji, jaki już powstał.

- To są osoby przesiedlane, germanizowane dzieci, osoby aresztowane, zsyłane do obozów i obozów zagłady - a często przy jednym nazwisku mówimy o szeregu różnych represji - mówił Dźwigał. - Każdy może się zapoznać z zasobami tej bazy. Zakładając, że w Polsce nie ma rodziny, która w okresie II Wojny Światowej nie doznała jakiś represji, możemy też założyć, że każdy może odnaleźć tam informację o którymś ze swoich przodków.

W bazie danych na stronie straty.pl, udokumentowano represje wobec ponad 5 milionów Polaków. Również tam można zgłosić swoje dokumenty czy świadectwa.