Skoro ponad dekadę temu ustaliliśmy w planie miejscowym, że nowa siedziba Teatru Współczesnego będzie na Łasztowni, to się tego ustalenia trzymajmy - mówił w Rozmowie Radia Super FM szef szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich Karol Nieradka. Działka przy Muzeum Narodowym jego zdaniem jest "za wąska i za mała".

To komentarz przedstawiciela środowiska szczecińskich architektów do planów budowy Kwartału Kultury. Czyli, według pomysłu marszałka województwa wspieranego przez władze Szczecina, na tyłach Muzeum Narodowego na Wałach Chrobrego powstałaby nowa siedziba Teatru Współczesnego. Sam dyrektor "Współczesnego" wskazuje Łasztownię - o Łasztowni mówi także szef szczecińskiego oddziału SARP.

- Czasem jesteśmy tak odbierani, że architekci chcieliby tam jakąś "ikonę" - gdyby powstała na Łasztowni to byłby większy rozmach na większej działce i będzie można zrobić piękniejszy i masywniejszy obiekt - tymczasem dyrektor Teatru Współczesnego Mirosław Gawęda nie potrzebuje znacznie większego teatru, nie potrzebuje "ikony", wystarczy, żeby budynek był funkcjonalny, żeby była dzięki temu możliwość budowania tego co w takiej instytucji najważniejsze, czyli zespołu aktorskiego - tłumaczył Karol Nieradka.

Na razie marszałka województwa z Koalicji Obywatelskiej oraz wiceprezydenta do spraw kultury z KO wsparli radni tego klubu oraz prezydenckiej Koalicji Samorządowej - ta większość w komisji kultury Rady Miasta dała "zielone światło" dla rozpoczęcie prac koncepcyjnych nad Kwartałem Kultury na Wałach Chrobrego. Jak przekonywała w Rozmowie Radia Super FM szefowa wspomnianej komisji, radna Wiktoria Rogaczewska z KO, nie oznacza to jednocześnie automatycznej zgody na inwestycję w tym miejscu, a przygotowanie analiz, które dałyby odpowiedź czy budowa Kwartału Kultury w takiej formie i lokalizacji jest realna.