Słuchaj nas!
Teraz gramy:

Specjalna stacja badawcza w szczecińskiej oczyszczalni

kalendarz

data publikacji: 13.11.2024

autor: Andrzej Kutys

Kategorie:

Polska i świat Pomorze Zachodnie Szczecin

Sprawdzają ścieki: ile jest w nich mikrozanieczyszczeń z używanych przez szczecinian leków oraz cząsteczek materiałów wykorzystywanych na przykład w produkcji przeciwdeszczowych kurtek - dyrektywą Unii Europejskiej do 2033 roku szczecińska oczyszczalnia na Pomorzanach ma być gotowa, aby takie związki odfiltrować.

W zakładzie stanęła specjalna, mobilna stacja badawcza w ramach programu EMPEREST, potrzebna do określenia tego, co znajduje się obecnie w nieczystościach spuszczanych przez szczecinian - i jak rozbudować instalację, aby efektywnie usuwać nowe rodzaje zanieczyszczeń określonych we wspomnianej dyrektywie przez Brukselę. Szczecin jest jednym z pierwszych miast Wspólnoty, który prowadzi taki program - informuje rzeczniczka Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Hanna Pieczyńska.

- Testowana na Oczyszczalni Ścieków „Pomorzany” przez trzy miesiące stacja pilotażowa to szansa dla ZWiK i Szczecina na to, by racjonalnie i z głową przygotować się na właśnie wprowadzaną nową Dyrektywę Ściekową Unii Europejskiej i dokładnie określić jakie inwestycje będą nam niezbędne, aby sprostać jej wymaganiom – tłumaczy Piotr Miakoto, kierownik Oczyszczalni Ścieków Pomorzany.

- Dwa razy w tygodniu za pomocą autosamplerów pobierane są średniodobowe próbki ścieków po poszczególnych procesach oczyszczania. Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny oraz nasze akredytowane Laboratorium Centralne wykonuje szereg analiz fizykochemicznych oraz badań pod kątem zawartości 24 związków PFAS oraz 12 farmaceutyków – mówi Natalia Piętka, specjalistka do spraw technologii Oczyszczalni Ścieków Pomorzany.

Na liście określonej dyrektywą Brukseli są związki używane powszechnie w lekach przeciwbólowych, przeciwzapalnych, antydepresyjnych, uspokajających czy tych na choroby serca. 

Badanie ma też dać odpowiedź, jak dużo w szczecińskich ściekach jest cząsteczek PFAS. Pochodzą z materiałów używanych na przykład do produkcji popularnego w kuchennych zastosowaniach teflonu, spotyka się je w tkaninach kurtek przeciwdeszczowych i innych produktach, które mają być odporne na przemakanie. Jak czytamy w komunikacie ZWiK, "z biegiem czasu związki te gromadzą się w organizmie człowieka oraz w środowisku. Są znane jako „wieczne chemikalia”, ponieważ wyjątkowo trwale utrzymują się w naszym środowisku i ciele. Mogą doprowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak uszkodzenie wątroby, choroby tarczycy, otyłość, problemy z płodnością i nowotwory".

- Dzięki udziałowi w projekcie jesteśmy jednym z liderów w Europie jeśli chodzi o dostosowanie się do unijnych dyrektyw. Na dobrą sprawę wyprzedziliśmy inne miasta i kraje o 2 lata. Docelowo chodzi nie tylko o zbadanie związków PFAS i groźnych mikrozanieczyszczeń, ale także w miarę możliwości jeszcze lepsze oczyszczenie tych drugich z oddawanej do rzeki wody. Dzięki stacji zawartość tych elementów jest badana na 4 etapach oczyszczania – nie tylko w samej oczyszczalni, ale także przed stacją i za nią, a to daje nam kierunek i plan na działanie długoterminowe – mówi Jacek Jasiulewicz, kierownik Wydziału Oczyszczalni Ścieków. 

Wyniki badań powinny być znane do końca tego roku. A do 2033 roku szczecińska oczyszczalnia na Pomorzanach ma być gotowa, aby te mikrozanieczyszczenia efektywnie usuwać. W dyrektywie Unii Europejskiej określono, że koszty rozbudowy zakładów w krajach Wspólnoty mają pokryć producenci leków oraz materiałów z cząstkami PFAS.

Specjalna stacja badawcza w szczecińskiej oczyszczalni

kalendarz

data publikacji: 13.11.2024

autor: Andrzej Kutys