data publikacji: 14.11.2024
Kategorie:
Raka prostaty na wczesnym etapie da się wyleczyć, ale trzeba się zbadać - a u panów często oznacza to przełamanie wstydu - mówili eksperci w Rozmowie Radia Super FM o godzinie 8:10. W listopadzie trwa akcja profilaktyczna Movember, poświęcona promocji badań profilaktycznych dla mężczyzn.
Michał Soczawa z Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej szpitala na Pomorzanach podkreślał, że trzeba działać jak najszybciej: - Jeżeli ten nowotwór wykryjemy na wczesnym etapie, to jesteśmy w stanie go wyleczyć i mamy w Szczecinie najnowocześniejsze metody terapii, jakie są na świecie jeżeli chodzi o raka prostaty. Ale, aby móc je wdrożyć, najpierw tę chorobę musimy wykryć. A aby ją wykryć, musimy pójść do urologa. To dlatego, że jeżeli choroba da już objawy, wtedy bardzo często jest już za późno - mówił Soczawa.
Ambasador akcji Movember, ekspert ubezpieczeń Paweł Skotnicki zwracał uwagę, że profilaktyka może być problemem.
- Mężczyźni rzeczywiście czują, że to być może w jakiś sposób urąga ich męskości, że mieliby szczególnie w ramach ich narządów rozrodczych znaleźć coś, co odbiega od normy - tłumaczył Skotnicki. - Boją się też - no to jest być może wstydliwe - ale po takiej operacji prostaty bardzo często niektóre funkcje mężczyzny po prostu zaczynają być dolegliwe.
Statystyki nie są łaskawe, mężczyźni badają się rzadziej niż kobiety - a w całej Polsce notuje się rocznie ponad 18 tysięcy zachorowań na nowotwory prostaty i ponad 20 tysięcy na nowotwory jądra.
data publikacji: 14.11.2024