Podłoga klejąca się od odchodów, przestraszone zwierzęta - żeby niektórzy mogli za bezcen kupić "rasowe zwierzę", gdy prawdziwą ceną jest cierpienie - opowiadała w Radiu Super FM Karolina Kulińska prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie.

W tym tygodniu szczecińska policja wspólnie z TOZ-em zlikwidowała pseudohodowlę. 10 psów i 5 kotów żyło w koszmarnych warunkach - mówiła Kulińska w naszym studiu.

- Zobaczyliśmy podłogę, całą zaklejoną moczem, czemu towarzyszył uderzający, odpychający i zatykający oddech odór - podłogę, która była cała powalona kałem i były to odchody zarówno stare jak i zupełnie świeże, więc psy nie były wyprowadzane i podobnie w kocich kuwetach nie było praktycznie widać żwiru - opisywała drastyczne szczegóły Kulińska.

Zwierzaki są zabezpieczone, informowała prezes TOZ. Kobiecie, która prowadziła pseudohodowlę postawiono już zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.