O tym zdarzeniu informowaliśmy, a jest dalszy ciąg i finał sprawy potrącenia kobiety na ulicy Szpitalnej pod koniec ubiegłego tygodnia: sprawca sam zgłosił się na policję. 

Ale wcześniej uciekł z miejsca wypadku, poszkodowana z urazem biodra trafiła do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

54-letni kierowca usłyszał zarzuty spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy poszkodowanej.