Skarga kasacyjna dewelopera w sprawie budzącej emocje budowy bloku przy ulicy Szymanowskiego w Szczecinie. Przypomnijmy: urząd miasta zgodę wydał - urząd wojewódzki nie doszukał się w tym nieprawidłowości - ale sąd inwestycję wstrzymał, krytykując urzędników. Radni chcą skontrolować całą tę sytuację, lecz nie mają dokumentów.

Właśnie w trakcie obrad komisji rewizyjnej Rady Miasta Szczecin jej przewodniczący Marek Duklanowski mówił o skardze kasacyjnej - co potwierdził szef innej komisji, budownictwa, radny Andrzej Radziwinowicz z Koalicji Obywatelskiej. Poinformował o złożeniu przez firmę Modehpolmo skargi kasacyjnej od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego do kolejnej instancji, czyli Naczelnego Sądu Administracyjnego - szczegóły nie są obecnie znane.

- Inwestor się odwołał, dzwoniłem do mieszkanki ulicy Szymanowskiego z którą mam kontakt, że oni jako strona nie dostali jeszcze niczego na piśmie, więc nie znają szczegółów - mówił Radziwinowicz. - Więc myślę - bez zgryźliwości - że komisja rewizyjna trochę działa z wyprzedzeniem, bo nie znamy wszystkich faktów, zobaczymy co z odwołaniem inwestora orzeknie sąd drugiej instancji. Wtedy wrócą dokumenty do urzędu i będzie można pracować na nich oraz faktach, które się dokonały.

Biuro prasowe Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego potwierdza, że z WSA dostali informację o skardze kasacyjnej do sądu kolejnej instancji. Deweloper dotychczas nie komentował sprawy w mediach.

W związku z postępowaniem przed WSA - a teraz przed NSA - radni miejscy komisji rewizyjnej mają problem z przeprowadzeniem własnej kontroli. Oryginały dokumentów są sądzie, zgodnie z prawem nie ma obowiązku robienia z nich kopii, szczególnie, że często są dużych rozmiarów. 

Miasto deklaruje, że chce współpracować z komisją rewizyjną, do wydzielonego zespołu w sprawie inwestycji na Szymanowskiego weszli radni współrządzącej koalicji z KO Łukasz Tyszler i Maria Bohuń, z opozycyjnego PiS Marek Duklanowski i Krzysztof Romianowski - z kolei Henryk Jerzyk z klubu prezydenta OK Polska zrezygnował z prac ze względu na stan zdrowia.